Nasze inspiracje muzyczne są obszerne. W pierwszej kolejności, składają się na nie „protoplaści” przepełnionego reverbem rocka i popu z lat 80-tych i 90-tych, jak This Mortal Coil, Cocteau Twins czy Julee Cruise. Muzyka przesączona emocjami, w której sama melodia jak równie istotne, co barwy poszczególnych instrumentów. Songwritterskim guru niezmiennie pozostaje dla nas David Bowie. Jesteśmy też entuzjastami trip hopu. Może dlatego, że jako urodzeni w latach 90-tych lub w ich okolicy, wychowaliśmy się na dźwiękach Massive Attack, Morcheeby i Portishead. Nie znaczy to, że XXI wiek nie obfituje dla nas w inspiracje. Niedoścignionym dreampopowym ideałem pozostaje dla amerykański duet Beach House. Natomiast pomysły wizjonera Kevina Parkera z Tame Impala nieraz wyznaczały ścieżki, którymi podążały nasze piosenki.
W sferze działań pozamuzycznych przyświeca nam idea promowania poszukiwań równowagi życiowej. Każdy z nas czuje, jak istotne dla codziennego funkcjonowania jest zachowanie odpowiedniego balansu oraz utrzymanie dobrego stanu — fizycznego i mentalnego.
Ola, Kuba, Michał